Wróć

4 września 2020

Alicja Węgorzewska – Laureatką prestiżowej nagrody Tribute a Caruso.

Tribute a Caruso to nagroda miasta Sorrento i Fondazione Sorrento - za promocję kultury włoskiej w Polsce i na świecie. Nagroda została wręczona Alicji Węgorzewskiej 29 sierpnia 2020 w Sorrento w siedzibie Fundacji w Villa FIorentino. W czasach pandemii takie wyróżnienie ma szczególną moc.

Alicja Węgorzewska od lat propaguje kulturę włoską w Polsce i na świecie. Nagrała płytę „ I Colori Dell' Amore”, do której napisała 10 tekstów w języku włoskim. Warszawska Opera Kameralna pod jej kierownictwem z sukcesami współpracuje z włoskimi artystami. Spektakl „Armide” Jean-Baptiste Lully’ego w reżyserii Dedy Cristiny Colonny w scenografii Francesco Vitali otrzymał nagrodę Giuseppe di Stefano w Taorminie w 2018 r. W 2020 r. na nowej scenie Warszawskiej Opery Kameralnej – Basen Artystyczny odbyła się premiera i cykl spektakli Maria de Buenos Aires w scenografii Luigiego Scoglio. Przyszły sezon to powrót Luigiego Scoglio w spektaklu „Don Giovanni” oraz Dedy Cristiny Colonny i Francesco Vitali - „Castor i Pollux” Jeana-Philippe Rameau.

Kilka dni temu Alicja Węgorzewska odebrała w Sorrento kolejną do swej kolekcji prestiżową nagrodę.

Jej talent jest dostrzegany i nagradzany na całym świecie.

Nic dziwnego, że Włosi docenili wysiłki naszej pięknej i przedsiębiorczej Divy. Tym bardziej, że niełatwe to czasy dla szefów wszystkich scen. Kryzys spowodowany koronawirusem dotknął nawet największe i najbardziej znane teatry i opery na świecie. Broadway zawiesił działalność do końca roku. Metropolitan Opera, która ma największy budżet na świecie, zwolniła i chór, i orkiestrę. Alicja Węgorzewska, znana śpiewaczka operowa i dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej często podkreślała, że był to niezwykle trudny czas dla wszystkich artystów, który tak naprawdę jeszcze się nie skończył. Odwołano zaplanowane koncerty i wydarzenia kulturalne, przez co wiele osób znalazło się w trudnej sytuacji finansowej. – Byliśmy w trakcie Festiwalu Oper Barokowych, na którym miała odbyć się premiera spektaklu „Kastor i Polluks”. Nad projektem pracowali wybitni włoscy realizatorzy, ci sami, którzy zrealizowali „Armidę”, za którą dostaliśmy Nagrodę im. Giuseppe Di Stefano w Taorminie. Kostiumy przyjechały do nas z Wersalu. Niestety premiera nie doszła do skutku- opowiadała .

W okresie izolacji najbardziej brakowało jej kontaktów z publicznością.

Jednak dodała , że jest szczęśliwym dyrektorem, ponieważ mimo wszelkich trudności nie musiała nikogo zwalniać.- Wszyscy moi artyści tworzą i mają wypłacone wynagrodzenia. Największym bólem jest bycie artystą zatrudnianym na umowę o dzieło. To ich dotknęła największa tragedia – wyznaje. Jest wdzięczna lokalnym władzom , bowiem to dzięki ich wsparciu i zaangażowaniu Warszawska Opera Kameralna mogła nadal się rozwijać i spełniać oczekiwania widzów. Liczne projekty, realizowane głównie przez internet, sprawiają, że fani muzyki operowej mogą bez wychodzenia z domu obejrzeć największe wideoinstalacje barokowe i klasyczne. Ale nadzwyczajne warunki wymagają jeszcze większej pracy Powstało bowiem mnóstwo nowych projektów edukacyjnych i rozrywkowych, które miały umilić czas izolacji zarówno dorosłym, jak i ich pociechom.

Jej żywiołem jest scena, ale doskonale sprawdza się jako szefWarszawskiej Opery kameralnej.

To spowodowało, że zespół wokalny, orkiestra oraz pracownicy administracji mieli bardzo dużo obowiązków. Alicja Węgorzewska cieszy się, że instytucji udało się przetrwać najtrudniejszy czas, ale jest świadoma , że kryzys w sektorze kultury jeszcze się nie zakończył, a skutki przestoju i obostrzeń związanych z pandemią będą odczuwalne przez długi czas. Jednak jeśli nie nastąpią nieprzewidziane okoliczności jesień w Warszawskiej Operze Kameralnej będzie pełna niespodzianek i atrakcji, jakie przygotowała dla publiczności. Jej dyrektor zdradza, że obecnie zajmuje się przygotowaniem pierwszej edycji festiwalu międzynarodowego Mozart Junior, w którym wezmą udział młodzi geniusze muzyczni z całego świata. Ma nadzieję, że starannie skomponowany plan działania pozwoli instytucji na skuteczny powrót do regularnej aktywności.-Gramy w przestrzeniach bardzo kameralnych , to oznacza mniejsze wpływy. Ale dla mnie liczy się wdzięczność artystów, którzy przyszli i powiedzieli: nie zostawiła nas pani, nie pozbawiła nas pani pracy ani zarobków.

Pierwsza Dama ,Agata Duda jest równiez wielbicielką talentu Alicji Węgorzewskiej.

Właśnie to jest rola dyrektora. Gdy nadchodzi kryzys, trzeba powiedzieć: nie martwcie się, to jest okres, który trzeba przeczekać. Będziemy tworzyć, ćwiczyć – podkreśla. Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej tłumaczy, że teraz w jej zespół wstąpił nowy duch , bo pochłaniają go obowiązki związane z przygotowaniami do hucznego świętowania 60-lecia instytucji. Już w styczniu przyszłego roku rozpocznie się celebrowanie wyjątkowego jubileuszu. Ponadto w maju 2021 będzie miał miejsce 30. Festiwal Mozartowski, na którym wystąpią międzynarodowe gwiazdy muzyki. Plany motywują do działania i napawają nadzieją całą załogę. Trudno nie zauważyć ,że szefowa Warszawskiej Opery Kameralnej wygląda kwitnąco.

Mimo pandemii jesień w Warszawkiej Operze Kameralnej zapowiada się ciekawie, dlatego jej dyrektorka jest bardzo zapracowana.

Już jakiś czas temu wyznała, że zmieniła styl życia.- Miałam taki okres, kiedy uważałam , że jestem niezniszczalna, ale ostatnio badam się i bardzo się cieszę, gdyż okazało się, że o parę rzeczy trzeba zadbać i jestem w trakcie. Z wielkim pietyzmem podchodzę do tego, co jem, jak wygląda moja dieta, ile śpię i jak wygląda mój dzień pracy. Zamierzam to kontynuować – powiedziała jakiś czas temu . I jest konsekwentna. Schudła i utrzymuje piękną sylwetkę. Jako ambasadorka projektu Doroty Goldpoint The Inner Power podkreśliła, że to właśnie ta projektantka , odkąd kilka lat temu zaczęła ją ubierać przypomniała jej ,że silna pani dyrektor nie przestaje być kobietą i powinna znajdować czas nie tylko na prace, ale i na własne, stricte kobiece potrzeby.- Czasem mam wrażenie, że jestem cyborgiem- mówiła kiedyś. Dziś jest tak kobieca, że chyba to porównanie nie przyszłoby jej do głowy.

Nie mogło jej zabraknąć w Juracie na otwarciu kawiarni Goldpoint Zone, która jest częścią projektu The Inner Power

Zobacz również

Wszystkie gorące tematy zebrane w jednym miejscu