Wróć

8 października 2023

Olga Świechowicz- przez życie biegnę w szpilkach.

Kiedy idzie ulicą wzrok wszystkich mężczyzn skierowany jest w jej kierunku. Nie tylko z powodu nietuzinkowej urody i smukłej sylwetki.Właścicielka marki Nina Basco ma w sobie to, czym charakteryzują się również jej ubiory. Niepowtarzalny styl i klasę.Całości dopełniają zawsze niezwyłe buty na wysokiej szpilce, które Olga Świechowicz nosi z wyjątkowym wdziękiem. I właśnie od butów wszystko się zaczęło...

Olga Świechowicz  właścicielka  marki Nina Basco

Olga Świechowicz właścicielka marki Nina Basco

Kobiety wiedzą, że ich nogi w szpilkach wyglądają atrakcyjnie i sexy. Nie wyobrażają sobie bez nich randki, premiery albo balu. Problem w tym,że rzadko która z pań potrafi w pięknych pantofelkach na wysokim obcasie dotrwać do końca imprezy, na którą przyszła. I w szatni zostawiają "koła ratunkowe" w postaci wygodnych, sprawdzonych bucików, które można zmienić gdy zabawa się rozkręci.Dla Olgi Świechowicz to nie do pomyślenia, jest absolutnym wyjątkiem, bo mogłaby w szpilkach spać. - Kocham szpilki, w zasadzie nie noszę innych butów, bo czułabym się w nich niekompletna.Mogę śmiało powiedzieć, że przez życie biegnę w szpilkach, bo stale się spieszę i jestem w ciągłym ruchu. Dużo podróżuję, także w sprawach biznesowych, więc kiedy wracam mam na głowie tyle spraw, że czasem doba wydaje się za krótka. Dlatego wygodne buty, a w moim wypadku szpilki, to podstawa - mówi z uśmiechem.Od zawsze kupowała je we Włoszech,uważając,że tylko Włosi potrafią tworzyć bardzo piękne, ale i wygodne obuwie.

Jedną z ulubionych ambasadorek Niny Basco jest elegancka Laura Łącz

Los sprawił, że kiedy mama projektantki związała się z Włochem, w Italii pani Olga znalazła swój drugi dom.Wtedy pomyślała,że też chciałaby tworzyć niezwykłe buty, takie, które sama chciałaby nosić. Bardzo się do tej nowej roli przygotowała, bo na wygodne buty składa się tak wiele ważnych szczegółów, że dopiero dzisiaj widzi, czego tak naprawdę się podjęła. Założyła firmę Nina Basco, w której buty, choć nie są dziś jedynym produktem marki, są z pewnością jej znakiem rozpoznawczym. Buty Nina Basco pokocha każda kobieta, która choć raz je założy, bo nawet te na najwyższej szpilce są tak wygodne, jakby ich w ogóle nie było. Ale są, i zachwycają oryginalnością, miękkością skóry, krojem,kolorem, każdym detalem.

Buty Niny Basco zaspokoją potrzeby najwybredniejszych klientek.

Na jednym z warszawskich salonów znana aktorka, wypowiadając się o marce wspomniała - "Szanowni Państwo w butach Nina Basco czuję się jak mężczyzna za kierownicą najnowszego modelu Lamborghini" i to jest chyba najtrafniejsze porównanie.Włochy to nie tylko buty, ale ogólnie moda na światowym poziomie. Zainspirowana nią Olga Świechowicz postanowiła pójść dalej i zaczęła projektować piękne ubrania dla pań. Przede wszystkim dla tych ceniących komfort i elegancję, ale też nietuzinkowych, które nie lubią sztampy. Pozwalają na to innowacyjne technologie, które projektantka wykorzystuje w swoich włoskich pracowniach, a także jej niezwykła osobowość. - Lubię aktywne, kreatywne, niezależne kobiety, które realizując się w swoich zawodach, nie zapominają o sobie. Mają swoje pasje, dbają o swoje wewnętrzne i zewnętrzne piękno. Klasykę łączę z odrobiną awangardy. Uwielbiam złote dodatki: klamry, guziki, które sprawdzają się w każdej kreacji i na pewno są znakiem rozpoznawczym moich kolekcji. Oczywiście podstawą są dosonałe materiały - zdradza.

Złote dodatki to znak rozpoznawczy marki Nina Basco

Klasyka z odrobiną awangardy to ulubiony styl Niny Basco.

Olga Świechowicz dla tych, którzy dobrze ją znają jest niedoścignionym wzorem kobiety, która łącząc wiele życiowych ról potrafi jeszcze efektywnie korzystać z każdej wolnej chwili. Bo przecież jest nie tylko bizneswoman, żoną i matką, ale także aktywnie angażuje się w działalność na rzecz krzywdzonych zwierząt.- Kocham ludzi i zwierzęta, jestem bardzo pozytywnie nastawiona do świata i staram się widzieć tylko jego dobre strony. Jednak nauczyłam się być asertywna. Jeśli z kimś nie znajduję porozumienia czy to na płaszczyźnie prywatnej czy też zawodowej, rezygnuję od razu z takiej relacji , gdyż nie chcę żyć czy też pracować w atmosferze, która powoduje mój dyskomfort. Dlatego starannie dobieram też personel, który sprawia, że klientom chce się wracać do naszych butików, gdzie zawsze czują się po prostu dobrze. Jestem dumna z mojego bardzo profesjonalnego i miłego zespołu.Kiedy wyjeżdżam, jestem spokojna,że wszystko funkcjonuje jak w szwajcarskim zegarku - mówi projektantka.

Kocha podróże i nie wyobraża sobie bez nich życia.

A wyjeżdża często, nie tylko do Włoch, gdzie ma oddział swojej firmy. Lubi dalekie podróże, ponieważ uwielbia poznawać różne kultury, smaki i kolory. Czerpie energię ze słońca, ale też często ze zdumieniem odkrywa, że piękne wzory na przykład na kamiennych posadzkach czy ścianach w egzotycznych krajach są gotowymi printami do nowych kolekcji, są inspiracją. Bo tworzenie pięknych butów i ubrań to nie tylko sposób na zarabianie pieniędzy, ale wielka pasja Olgi Świechowicz. Nawet wtedy, kiedy leży na pięknej plaży, myśli o kolejnych modelach, szkicuje, projektuje- to jest jej wielkie spełnienie. - Gdybym nie była taką perfekcjonistką, gdybym zastosowała tańsze skóry czy materiały, na pewno byłabym bogatsza - śmieje się. Ale zaraz dodaje, że nie byłaby wtedy w zgodzie ze sobą. Kocha piękno Natury i piękno szeroko pojęte. Najszczęśliwsza jest, gdy widzi radość swoich klientek, które zawsze do niej wracają.

Słońce to dla niej zawsze największy zastrzyk energii, dlatego zawsze znajduje czas choćby na krótki na relaks.

Zobacz również

Wszystkie gorące tematy zebrane w jednym miejscu