Wróć

27 grudnia 2023

Tomasz Karolak: Święta pełne rozpaczy i bólu.

Niedawno prosił fanów o wysyłanie dobrej energii i modlitwy w intencji powrotu do zdrowia małej bratanicy Helenki, która po pęknięciu tętniaka w główce zapadła w śpiączkę. Fani nie zawiedli, wspierali aktora z całych sił, jednak dziewczynka przegrała walkę z chorobą.

"Święta w mojej rodzinie minęły w bólu i zadumie po utracie ukochanej osoby. Chciałem wam podziękować w imieniu mojej rodziny i rodziców Helenki za to wasze wsparcie i ogrom miłości, który wysyłaliście. Czuliśmy, że nie jesteśmy sami. Oni czuli, że nie są sami w tym bólu" - tak dzień po świętach aktor dziękował swoim fanom informując jednocześnie, że mała Helenka odeszła na zawsze. Dla rodziny choroba dziewczynki była zaskoczeniem,szokiem i strasznym ciosem. "Kochani zawsze staram się pomóc, teraz proszę was o pomoc. Córka mojego brata, Helenka Karolak leży w śpiączce, pękł jej w mózgu tętniak. O niczym nikt nie wiedział. Dziecko po prostu walczy" - pisał Tomasz Karolak na swoim profilu. "Proszę was tylko o jedno, prześlijcie dla Helenki Karolak, która leży na Banacha taką intencję "Helenka kochamy cię". Ja wiem, kochajmy wszystkie dzieci i chore i zdrowe, ale dzisiaj proszę was, wyślijcie to, pomyślcie "Helenka, Helenka kochamy cię" . I fani tłumnie, zwłaszcza po spektaklach zbierali się pod sceną, by wysyłać dobrą energię chorej oraz jej rodzinie. Niestety, choroba zwyciężyła. To kolejne trudne doświadczenie, z którym mierzy się popularny aktor. Jako ojciec dziś szesnastoletniej Leny też przeżywał niejednokrotnie trudne chwile. Na szczęście to już przeszłość.

Aktor stara się być dobrym ojcem, ale przyznaje, że nie zawsze mu się to udawało.

Tomasz Karolak od lat jest związany z Violettą Kołakowską, choć jest to burzliwy związek, który przechodził niejeden kryzys. Mają dwójkę dzieci: 16-letnia Lena i 9-letniego Leona, dla których postarali się porozumieć i ostatecznie popracować nad swoją relacją. Tym bardziej,że córka burzliwie przechodziła okres dojrzewania. W jednym z wywiadów Karolak opowiedział, że Lena zastanawiała się nad swoją tożsamością i chciała być nazywana Marcelem.- Ciężko było, nie powiem . To testowanie całego świata dookoła. Jak bardzo głęboko w tym wszystkim była moja córka, tak szybko z tego wyszła. Dziś nie chce tego nawet wspominać" - opowiadał aktor. Dziś Lena chodzi do szkoły wojskowej, która ją pasjonuje, niedawno oddała nawet skok spadochronowy. - Jestem absolutnie dumny z Leny. Moim zadaniem jest wspieranie Leny i Leona - wyznaje aktor podkreślając,że nie ma zamiaru wpływać na wybory życiowe swoich dzieci. Najważniejsze, żeby były zdrowe, bo dobrze pamięta strach o córkę, gdy wylądowała w szpitalu po przedawkowaniu leków przeciwbólowych.

Aktor z córką na premierze "Listów do M 5"

Dziś jest spokojny o Lenę,ale życie wciąż go doświadcza. Serce aktora rozdziera ból z powodu śmierci bratanicy. Gdy w święta widzowie oglądali go na ekranie w roli zabawnego Mikołaja, jego rodzina mierzyła się z wielką tragedią. - Helena stała się dla nas nauczycielem i stała się naszym aniołem. Dziękuję Wam bardzo i jeszcze raz po prostu Was pozdrawiam - zwrócił się do swoich widzów, którzy bardzo mu współczują.

Bawił nas w kolejne święta rolą w "Listach do M", prywatnie mierzył się z wielką tragedią.

Zobacz również

Wszystkie gorące tematy zebrane w jednym miejscu