Wróć

20 sierpnia 2025

Teresa Lipowska - Będę grała w "M jak miłość", póki wystarczy sił !

Teresa Lipowska poinformowała oficjalnie, że nie przyjmuje już nowych ról ze względu na wiek i stan zdrowia. Jednak wielbiciele popularnej "mki" mogą spać spokojnie,aktorka grająca nestorkę rodu Mostowiaków, pozostaje w serialu.

Dokładnie 25 sierpnia 2000 roku rozpoczęły się zdjęcia do kultowej telenoweli "M jak miłość" czyli serial gości na naszych ekranach ponad ćwierć wieku! Wraz z upływem lat i zmianami w obsadzie, Teresa Lipowska pozostaje filarem serialu, a jej postać – ciepłej i mądrej Barbary – stała się synonimem rodzinnego ciepła i zrozumienia. Jednak to zrozumiałe, że dobiegając dziewięćdziesiątki aktorka ma prawo czuć się już zmęczona. - Nie przyjmuję już innych propozycji. Kiedyś plan serialu był moim drugim domem, bo miałam tak dużo dni zdjęciowych. Łączą mnie bardzo sympatyczne stosunki z aktorami, członkami ekipy technicznej, ludźmi z działu administracji. Wiem, że jestem lubiana, chciana, że mogę sobie pogadać. Dogaduję się nawet z młodymi. Każdy dzień zdjęciowy wyrywa mnie z fotela- opowiada. Jednak zaraz dodaje, że czasu nie da się oszukać.

Jest lubiana i z każdym znajdzie wspólny język. Tu z Robertem Moskwą i Katarzyną Cichopek.

Chociaż mentalnie czuje się wciąż młodo i nie ma żadnych problemów z zapamietywaniem tekstu, fizycznie różne dolegliwości dają się już we znaki. Gwiazda szczerze opowiedziała o swoich zmaganiach z problemami zdrowotnymi, typowymi dla jej wieku. Aktorka przyznała się do bólów kręgosłupa, które utrudniają jej codzienne funkcjonowanie: Jednak przez całe życie była bardzo aktywna fizycznie, dwa razy do roku wyjeżdżała do sanatorium, co dziś owocuje całkiem dobrą formą. Temperamentu wciąż jej nie brakuje. - Taka się urodziłam, że mam w sobie tyle energii, że mnie roznosi. Jak już ze trzy dni siedzę w domu, to już mnie nosi, natomiast nie bardzo mogę chodzić, bo mam dolegliwości, ale jakoś sobie radzę. Mam rower stacjonarny, wczoraj poszłam sobie na dłuższy spacerek, kupiłam sobie wózeczek, w którym noszę zakupy, ma siedzonko i mocne oparcie. - wyznaje. Ograniczyła wiele aktywnosci zawodowych, rzadziej udziela się na salonach, ale babcię Mostowiakową będzie grała tak długo jak się da.

Energii może jej pozazdrościć niejeden młodzieniaszek.

Na pojawiające się plotki o odejściu Teresy Lipowskiej z serialu, produkcja "M jak miłość" wydała oficjalne oświadczenie, uspokajając fanów: "Barbara Mostowiak to dusza i serce "M jak miłość", a bez Teresy Lipowskiej nie udałoby się tak wiarygodnie stworzyć postaci, którą pokochali widzowie, która wzbudza tylko ciepłe uczucia, która jest wzorem babci, matki i przyjaciółki" – Produkcja zapewniła, że postać Barbary Mostowiak pozostanie ważnym elementem serialu tak długo, jak zdrowie i siły pozwolą na to Teresie Lipowskiej. Oby jak najdłużej!

Zobacz również

Wszystkie gorące tematy zebrane w jednym miejscu