Wróć

2 października 2023

Dorota Goldpoint i Paweł Deląg - Rzucili tłumy na kolana!

To było widowisko, którego stolica długo nie zapomni. Pokaz mody Doroty Goldpoint podczas „Wielkiej Warszawskiej" nazywanej królową służewieckich gonitw, stał się wydarzeniem, które wyszło poza ramy modowego świata.Wielotysięczna publiczność oklaskiwała projektantkę i reżysera magicznego spektaklu, w którym oprócz pięknej kolekcji główną rolę grały wielkie emocje.

Ostatnie doniesienia medialne o tym, jakoby Paweł Deląg i Dorota Goldpoint mieli się ku sobie, wywołały wielką ciekawość wielbicieli aktora i wiele pytań, które wyjaśniłyby tę sytuację. Niedawno bowiem wyznał, że jest w związku, a zaraz potem umieścił na swoim Instagramie fotkę z ulubioną kreatorką Pierwszej Damy, gdy tymczasem paparazzi zrobili im zdjęcia podczas ich kolacji, która mogła uchodzić za randkę. W modnej restauracji delektując się dobrym jedzeniem, rozmawiali ponad cztery godziny patrząc sobie głęboko w oczy. Gdy zbliżał się czas zamknięcia lokalu, udali się samochodem gwiazdora w kierunku Saskiej Kępy, gdzie mieszka projektantka. Czy to właśnie ona skradła serce naszego eksportowego amanta? Choć odpowiedź na to pytanie znają tylko oni, na pewno Dorota czymś aktora uwiodła, skoro zgodził się wziąć udział w jej pięknym modowym projekcie mimo, że wcześniej takie tematy raczej go nie interesowały. Na Służewcu wyjaśniło się, co razem przygotowywali, ale czy faktycznie iskrzy między nimi? Projektantka zdradziła, że nadal mają wspólne plany.

Dorota Goldpoint przygotowała na Służewcu wyjątkowy pokaz mody.

W magii światła najszlachetniejszych tkanin Dorota Goldpoint wyczarowała spektakl, który wyreżyserował właśnie Paweł Deląg. W twórczym mistrzostwie połączyła wdzięk mody wyścigowej z głęboką pasją, jaką może być jazda konna oraz alegorią miłości, bez której w życiu tak naprawdę nic się nie liczy. Blanka Satora z wdziękiem i charyzmą poprowadziła widowiskową paradę. Moda, pasja i miłość- to przewodnie tematy na wyjątkowym wybiegu, a czy w życiu? Paweł Deląg, który wystąpił też w roli tajemniczego czarnego jeźdźca,tradycyjnie już unika odpowiedzi na osobiste pytania, choć w tym wypadku serdeczność i bliskość tego twórczego duetu było widać na każdym kroku.

Dorota Goldpoint i Paweł Deląg. Zmęczeni, zadowoleni, szczęśliwi?

W wytwornym spektaklu, Dorota Goldpoint zaprezentowała 24 stylizacje z kolekcji specjalnie dedykowanej tej wyjątkowej okazji. Atrybutem były oryginalne nakrycia głowy, stanowiące nieodłączny element kompozycji. Z niezwykłą finezją projektantka posłużyła się paletą barw, wydobywając różne odcienie czerwieni, amarantu i jasnego beżu. Jednocześnie perfekcyjnie uchwyciła siłę zestawienia kontrastowych barw - czerni i bieli, kreując unikalny obraz elegancji i wyrafinowania.

Tak licznej widowni, nie miał dotychczas żaden polski projektant.

Tor Wyścigów Konnych Służewiec okazał się doskonałą areną dla tego niezwykłego spektaklu, który był ukłonem w stronę mody wyścigowej,ale także manifestacją pasji oraz piękna w różnych jej odsłonach. Atmosfera wydarzenia, wsparta starannie skomponowaną choreografią oraz majestatyczną muzyką, zapewniła niezapomniane wrażenia wszystkim uczestnikom.Plenerowe otoczenie oraz malownicze tło zapewniły niepowtarzalną aurę, która na długo pozostanie w pamięci zgromadzonych gości.To była prawdziwa gonitwa uczuć i emocji. Czy także jej twórców ? Dorota zapytana czy mogłaby się zakochać w Pawle odpowiedziała, że jest przystojny, mądry i chyba każda kobieta na stadionie mogłaby się zakochać w Pawle Delągu. Dodała wymijająco,że wspólnymi planami na pewno jeszcze wszystkich zaskoczą.

Paweł Deląg w czerni

Dorota Goldpoint w bieli

Razem zachwycili wielotysięczną publiczność, czym jeszcze nas zaskoczą?

Zobacz również

Wszystkie gorące tematy zebrane w jednym miejscu