Aktorka przekonała się, że będąc osobą publiczną nie można pozwalać sobie na wszystko, a wręcz przeciwnie. Czasem lepiej ugryźć się w język,niż powiedzieć słowo za dużo. Z ulubienicy widzów stała się jedną z najbardziej krytykowanych osób w show-biznesie, nie jest też tajemnicą, że przez swoje niekontrolowane emocje straci dużo pieniędzy. Jak wiadomo aktorka długo była bardzo pożądaną osobą przez licznych reklamodawców, ale zdaniem ekspertów, na razie nie może liczyć na nowe kontrakty.
Barbara Kurdej -Szatan w "M jak miłość" ostatni raz pojawi się w " Mikołajki" w scenach, które zagrała w czerwcu.
Klienci zazwyczaj nie lubią, gdy ich produkty łączy się z jakąkolwiek aferą. A choć Barbara Kurdej-Szatan przeprosiła za swój wpis,w którym nazwała żołnierzy Służby Granicznej "mordercami" to w związku z coraz bardziej napiętą sytuacją na granicy z Białorusią, którą szturmują nielegalni imigranci, jej nazwisko wciąż jest przywoływane w różnych kontekstach przez polityków. Wielu zleceniodawców nie chce takiej reklamy. I choć sieć komórkowa, która wypromowała aktorkę, jeszcze nie zerwała z nią współpracy, nikt nie ma wątpliwości, że w tej kwestii zbierają się nad nią czarne chmury.
Nareszcie spotka się z Leszkiem,za którym bardzo tęskniła.
Widzowie, którzy uważają, że Barbary Kurdej -Szatan było w mediach za dużo, twierdzą, że przerwa dobrze jej zrobi, inni, zwłaszcza ci, którzy śledzili jej wątek w " M jak miłość"- są niepocieszeni. Jej bohaterka, Joasia Chodakowska długo miotała się między dwoma mężczyznami, a gdy wreszcie na horyzoncie pojawiła się szansa, że jej sprawy sercowe ułożą się szczęśliwie, zniknie z ekranu. Dla wielbicieli granej przez nią Joasi jest jednak i dobra wiadomość. Już za kilka dni, dokładnie w "Mikołajki", gdy zostanie wyemitowany ostatni odcinek z udziałem Barbary Kurdej - Szatan, okaże się, że Joasia nareszcie spotka się z ukochanym Leszkiem i przeżyje chwile szczęścia.
Wszystko sobie wyjaśnią i wybaczą.
"Ostatni raz aktorka była na planie »M jak miłość« pod koniec czerwca przed dłuższą przerwą wakacyjną ekipy. Zrealizowany został wtedy 1619. odcinek (emisja 6 grudnia), w którym bohaterka po utracie pracy, ale i zaręczynach z Leszkiem (Sławek Uniatowski) postanawia ponownie wyjechać do Francji. Ze względów aktorskich i dramaturgicznych wątek tak właśnie został zawieszony" poinformowała rzeczniczka serialu.
Na taką chwilę Joasia Chodakowska długo czekała.